piątek, 9 października 2015

Włoskie klimaty z Gino Rossi - Wenecja :)


Kocham Włochy ponad wszystko. To najpiękniejszy kraj Europy. Dodatkowo ich podejście do życia, do ludzi, do świata jest tak bardzo pozytywne, że przebywając tam człowiek ani trochę nie czuje się jak w obcym kraju a często nawet czuje się lepiej niż u siebie. Do Włoch zabraliśmy naszego małego czworonoga i miałam trochę obaw przed podróżowaniem z psem, może bardziej przed zwiedzaniem. Wiadomo, czasami człowiek chce wejść do sklepów, kawiarni, restauracji. W Polsce to by nie przeszło za żadne skarby świata, nie możesz wejść ze zwierzakiem i koniec. Wszędzie są tabliczki, że zakaz psów. A tam.... do każdego sklepu wręcz nas zapraszali z Hummerem. Jak weszłyśmy z koleżanka do Louis Vuitton , a panowie wraz z psem zostali na zewnątrz, sprzedawcy ze sklepu wyszli na zewnątrz i poprosili męża żeby wszedł z psem.  Pies wzbudzał większe zainteresowania niż cokolwiek innego. Został wygłaskany przez wszystkich i wycałowany. Uwielbiam ich za to!!!


No ale wracając do Wenecji, jest absolutnie niesamowita i ujmująca. Każdy centymetr tego pięknego miasta jest zniewalający. Architektura i struktura miasta biją po oczach na każdym kroku. Ilość mostów i wąskich uliczek sprawia, ze człowiek czuje się jak w zupełnie innej epoce. 
Wyjechaliśmy z domu w czwartek wieczorem, żeby w piątek rano być w Wenecji i cały dzień mieć na zwiedzanie. To była moja czwarta wizyta w tym pięknym miejscu i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę:)




Na zwiedzanie i całodzienne chodzenie zdecydowałam się wybrać w miarę wygodny strój. Jeansy, top i marynarka wydały mi się idealnym rozwiązaniem, do tego najpiękniejsze buty jakie ostatnio widziałam czyli półbuty PIA od Gino Rossi. Jestem totalnie zakochana w tych butach, za perfekcyjne wykonanie, za ponadczasowy wygląd. Występują też w innych opcjach kolorystycznych i przyznam szczerze, że najchętniej widziałabym w swojej szafie wszystkie. Dodam tylko, że idealnie będą również wyglądały do sukienki:) W poprzednim sezonie były takie piękne biało czarno srebrne, na pewno widzieliście gdzieś. Żałuję bardzo, ze nie zdążyłam ich kupić. 

Butiki Gino Rossi od zawsze kojarzyły mi się ze sklepami raczej dla moich rodziców niż dla mnie. Obuwie stonowane, klasyczne aczkolwiek zawsze bardzo porządne i świetnie wykonane. Jednak odkąd zobaczyłam, ze mają też modele dla dzieci w naprawdę świetnych fasonach, przyjrzałam się im bliżej i przyznaję, ze od kilku sezonów zaskakują mnie nowoczesnością, świeżym lookiem co przekłada się na naprawdę piękne modele. Powiem szczerze że miałam spory problem na jakie modele się zdecydować. Ale te półbuty były absolutnym hitem dla mnie. 
Idealnie wpasowały się we Włoskie klimaty:)

Całą kolekcję damskiego obuwia znajdziecie TU
Mój model TU

Marynarka - jakiś butik zwykły
Top - ZARA
Torba - Louis Vuitton model Neverfull
Spodnie Calvin Klein
Okulary Dolce Gabbana

Gościnnie wystąpił jeden z moich psów Hummer :) hihi



































2 komentarze:

  1. Co tam Włochy jak się zachwycam Tobą, pięknie Ci w tym kolorku, zupełnie inna kobieta. Hummer również piękny, choruję a bully ale obawiam się o ich charakter i zdrowie...to jest standard czy pocket?

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę zgodzić się z poprzedniczka Włochy są przepiękne i dzięki Twojej wrażliwości i romantycznej duszy możemy je oglądać z Twojej perspektywy.
    Z czystą przyjemnością wchodzi się na każdy kolejny blog ogląda i czyta. Każda wizyta u Ciebie cieszy oko i duszę.
    Pozdrawiam cieplutko
    P.S pięknie wyglądasz - jak zwykle zresztą

    OdpowiedzUsuń