wtorek, 23 grudnia 2014

Inspiracje pod choinkowe:)


Prezenty kochani za pewne już kupione??? a może jeszcze ktoś nie ma??? NiE!! na pewno wszyscy zdążyli. ale z pakowaniem pewnie też macie często niue mały kłopot. O ile większość sklepów zapewnia zapakowanie prezentów, to może niektorzy z Was lubią je zapakować własnoręcznie. Ja np lubię. Papierów do pakowania w sklepach są tysiące, ale są również inne propozycje, uważam, że bardzo ciekawe i piekne:) Na pewno Waszych bliskich ucieszą bardzo spersonalizowane opakowania:)

ENJOY :)











piątek, 19 grudnia 2014

Bo magia w oczach dziecka jest najważniejsza :)



Ostatnią sobotę spędziliśmy na Jarmarku Świątecznym w Krakowie. Spodziewałam się co prawda czegoś innego...chyba sama nie wiem czego ale wiem, że to nie było to. Niestety zabrakło tej magii, co rusz to inny stragan z badziewiem, ubraniami....jakoś mało świątecznie. Było co prawda kilka perełek ale myślę, że jak ktoś organizuje taki Jarmark na Krakowskim rynku powinno to być trochę bardziej przemyślane.  Jednak spotkaliśmy się tam rodzinnie i to uratowało całą sobotę, pomijając po drodze kilka katastrof. Oczywiście największą radochę miały dzieciaki na lodowisku....ja trochę mniejszą bo co prawda jeździłam na łyżwach rok temu ale jakoś mi się zapomniało i dobrze, że udawałam że jeżdżę z Salim to nie wywinęłam orła:)

Dzisiejsze zdjęcia totalnie bez poprawek i retuszu. Ale uważam, że mają swój klimat. Doświetlałam się światłami ze stoik lub wszechobecnych dekoracji świetlnych i myślę, że wyszło fajnie:)


Kto zgadnie z czego zrobione są poniższe narzędzia i śruby??




Z racji tego że ja kompletnie nie umiem pisać, ale znam pewną cudowna osobę która to potrafi i jak ją proszę już od dwóch chyba miesięcy, napisz coś...no napisz.... 
Ona pisze i kasuje pisze i kasuje i mówi, że złe, że to nie to.
Obiecałam więc, że będzie pod pseudonimem
Kocham ją niezmiennie za jej język
Dzisiaj bardzo nieśmiało i pierwszy raz...mam nadzieję, że się rozkręci 

"Święta : choinka, kolędy, wigilia, prezenty, stajenka
a może : zakupy, warzywa, promocje, prezentowe dylematy, sprzątanie, gonitwa, mycie okien i drażniące wciąż te same utwory w radiu??

Cóż. Przedświąteczna gorączka dopada wszystkich - prędzej czy później rozprzestrzenia się wśród rodziny i znajomych.
Każdy choć początkowo zwleka to wraz z nastaniem grudnia poddaje się  tej presji.
Blisko miesiąc przygotowujemy się do tego jednego dnia ( które tak naprawdę świętem nie jest)jakim jest WIGILIA, posiedzimy przy stole, zjemy, trochę podyskutujemy, trochę pokłócimy, popłaczemy wspominając tych których już przy stole z nami nie ma...

Potem dwa dni słodkiego świątecznego lenistwa, które już tylko ogranicza się do jedzenia i telewizji i koniec.

A może by tak święta wydłużyć?? a może by tak zamienić ten czas na spotkania ze znajomymi?? na odnowienia kontaktów z ludzmi których tak lubimy, a których gubimy wśród codziennych obowiązków?? Może tak znaleźć czas na grzaniec z koleżanką, zaprosić znajomą parę na makowca....wymienić się drobnymi upominkami??

Czy grudzień nie był by piekniejszy i spokojniejszy gdybyśmy  każdego dnia doceniali to co z sobą niesie....
Magia świat może trwać codziennie, ważne byśmy mieli ja w sercach :) "
                                                                                                                         

                                                                                                                                 A.





















sobota, 13 grudnia 2014

Christmas Tree:)



Kochani jak tam u Was przygotowania do Świąt??? Macie już swoje świąteczne drzewko?? U nas jeszcze nie ma ale myślę, że po weekendzie zaczniemy już ubierać. My bardzo lubimy jak choinka długo stoi więc z tego też względu od dwóch lat mamy sztuczną, Z jednej strony dla mnie niestety, bo jednak żywe drzewko pachnie i jest za każdym razem inne i niepowtarzalne. Ale zważywszy na ilość zwierząt w naszym domu a mam tu na myśli trzy koty niestety przy żywym drzewku za każdym rzuceniem się kota w stronę choinki igły leciałyby na podłogę, a tak to nawet jak się przewróci to raczej zostanie nienaruszona. 
Naszą piękną Pannę Zieloną pokażemy Wam jak już stanie w salonie, a dzisiaj troszkę inspiracji. 
Ja w tym roku stawiam na biel ze złotem:) 
A jak będzie u WAS??













wszystkie zdjęcia pochodzą z Pinterest:)

środa, 10 grudnia 2014

No way!!!


Dopadła mnie ostatnio niemoc blogowa. Więc wybaczcie naszą nieobecność. Jakoś brak mi weny ale też choroby dzieci jakoś odsuwają na dalszy plan zdjęcia. Najpierw Sara z Anginą teraz Salvador z dość mocnym przeziębieniem. Ale postaram się szybko nadrobić i jeszcze przed świątecznie się udzielać. Tymczasem Saruśka podczas choroby :)

A tak poza tym ten brak śniegu drugi raz z rzędu doprowadza mnie do płaczu:)







Futerko OTON
sukienka - niestety nie pamiętam
rękawiczki, nauszniki i ocieplacze - SMYK
buty i apaszka ZARA