piątek, 26 lipca 2013

Kazimierz...



W międzyczasie spotkań rodzinnych znaleźliśmy czas co by odwiedzić Kazimierz Dolny. Nie będę się rozpisywać na temat Kazimierza bo albo ktoś był albo na pewno słyszał, że Kazimierz jest piękny i urokliwy. Udało nam się trafić na piękną pogodę więc wycieczka tym bardziej była udana:)




 Kazimierskie Koguty......przepyszne:)






 A tu straciłam rozum, piękna Galeria Lawenda.....na pewno kiedy tu wrócę zatrzymam się na dłuższą chwilę:)
























A tu zatrzymałyśmy się posilić....piękne wnętrza i pyszne jedzonko. Na pewno kiedyś tu wrócę....Vincent Sztuka Wypoczynku
 Ponieważ człowiek samą miłością nie żyje....trzeba było się posilić. Zakochałam się w tym miejscu...na pewno tu wrócę...na weekend na dzień, nie ważne na ile ale wrócę na pewno. Przepięknie urządzona restauracja, pyszne























Sara 
bluzeczka - SH
spodenki - H&M
sandałki - H&M
kapelusik - nabytek z zeszłorocznych wakacji:)

Sali
koszulka - ZARA
spodnie - ZARA (sh)
sandałki - ECCO
kaszkiet - ZARA

4 komentarze:

  1. Hej, a nie pożarły Was komary? Jakiś armagedon w tym roku.
    Kazimierz jak zwykle uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trafiłam na Twojego bloga po lekturze letniego Green Canoe :) no i przepadłam ogladajac zdjęcia Twoich cudownych dzieciaczkow :) a w Waszym domu się po prostu zakochałam...dawno nie widziałam tak dopracowanego i wysmakowanego wnętrza, gdzie wszystko do siebie pasuje i nic nie jest przypadkowe.urzekla mnie zwłaszcza kuchnia :) i mam tez pytanie związane z moim prywatnym zboczeniem, jakim jest porcelana :) a mianowicie:czy moglabys zdradzić gdzie kupilas ten cudowny kremowy ( lub bialy) dzbanek ze zlotymi wykonczeniami który widać na zdjęciu w letnim wydaniu GC Style obok filiżanek i ciasta ? będę ogromnie wdzieczna! pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy :) D.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo dziękuje za tak miły komentarz:) jeśli chodzi o dzbanek to jest to prezent ślubny, był w zestawie z talerzykami deserowymi i paterą:) Pod spodem jest tylko chyba nazwa kolekcji Veroni, niestety nic więcej:) Agnieszko a komary o dziwo nas nie pożarły ale to był dzień więc może dlatego:)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo Ci dziekuje :) i zycze udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń